Shayna Jack: Skandal pływania, który zawstydził Australię

Australijskie pływanie jest oskarżane o hipokryzję po tym, jak nadzieja olimpijska powiedziała, że wróciła do nietypowego testu narkotykowego zaledwie kilka dni po głośnym proteście kolegi z drużyny Macka Hortona przeciwko chińskiemu rywalowi podejrzanemu o doping.

Shayna Jack, pływaczka z Queensland, ogłosiła w niedzielę, że pod koniec czerwca uzyskała wynik pozytywny na czynnik anaboliczny Ligandrol - popularny wśród kulturystów - i że kolejna próbka potwierdziła zakazaną substancję.

Oświadczenie 20-latka nastąpiło po tym, jak Horton postanowił nie dzielić podium z chińskim Sun Yang po 400-metrowym finale freestyle na Mistrzostwach Świata w Pływaniu w Korei Południowej, wcześniej nazywając go „oszustem narkotykowym”.

Reakcja Hortona była gwałtowna i szybko się rozprzestrzeniała. Chińskie media państwowe oskarżyły Australię o bycie „obywatelem Zachodu drugiej kategorii” i „białą supremacją”. Horton został potępiony jako „klaun”, a trolle pozostawiły dla niego groźby śmierci online.

Ale wstęp Jacka wylał benzynę na tinderbox. Została bombardowana drwinami zarówno w języku chińskim, jak i angielskim, które potępiły Australię jako „naród oszustów”. Niektóre posty zawierają emoji tabletek.

„Ten kraj Australii jest tak śmieci jak twoi pływacy. Zażywasz narkotyki i tracisz twarz” - napisał jeden z komentatorów.